Wiecie, że można upić się muzyką? Uwielbiam to. Strachy na Lachy i happysad jednego dnia za zaledwie 15 złotych. Zbyt piękne, żeby było prawdziwe? Na pewno bardzo bolesne, ale warte tych siniaków, tłoku, potu spływającego po ciele i zdartego gardła.
Tymczasem rozmowa dwóch koleżanek tuż przed happy właśnie:
- Ciekawe, ile będę znała piosenek. Pewnie żadnej...
- Ja znam ich wszystkie piosenki na pamięć!
- A ile oni wydali płyt?
- No trzy!
Dziękuję, nie mam więcej pytań.
A jutro o tej porze... Będzie naprawdę ciekawie.