Zasady:
1. Umieść w poście baner z tytułem tagu i linkiem do Kirei - inicjatorki tagu.
2. Odpowiedz w formie zdjęcia na 17 pytań- może to być pojedyncze zdjęcie, kolaż złożony z kilku zdjęć, sfotografowany rysunek czy PrintScreen. Ważne, żeby odpowiedź była w formie graficznej, a nie tekstowej- ewentualnie krótki podpis dozwolony :).
3. Postarajcie się, aby większość zdjęć była Wasza własna, a nie np. pobrana z Internetu z podaniem źródła. Wtedy ten tag będzie bardziej osobisty i ciekawy, choć kilka pytań trochę utrudnia to zadanie (np. w pytaniu o życzenie).
4. Otaguj 7 osób :)
1. Umieść w poście baner z tytułem tagu i linkiem do Kirei - inicjatorki tagu.
2. Odpowiedz w formie zdjęcia na 17 pytań- może to być pojedyncze zdjęcie, kolaż złożony z kilku zdjęć, sfotografowany rysunek czy PrintScreen. Ważne, żeby odpowiedź była w formie graficznej, a nie tekstowej- ewentualnie krótki podpis dozwolony :).
3. Postarajcie się, aby większość zdjęć była Wasza własna, a nie np. pobrana z Internetu z podaniem źródła. Wtedy ten tag będzie bardziej osobisty i ciekawy, choć kilka pytań trochę utrudnia to zadanie (np. w pytaniu o życzenie).
4. Otaguj 7 osób :)
Za nominację dziękuję Fortunacie.
1. Codziennie widzisz...
Widok z okna. Czyż nie jest piękny?
2. Ubranie, w którym "mieszkasz"?
Zakopianki rządzą!
3. Ulubiona pora dnia?
Późny wieczór
4. Coś nowego?
5. Właśnie tęsknisz za...
Lato.
6. Piosenka, która za Tobą chodzi...
7. "Nagłówek" Twojego tygodnia to...
8. Najlepszy moment tygodnia?
9. Czym chciałaś/eś być jako dziecko?
Nie wiem, dlaczego pytanie jest czym, ale zawsze chciałam być pisarką.
10. Nigdy nie rozstajesz się z....
11. Co można znaleźć na Twojej liście życzeń.
12. Twoja miłość od pierwszego wejrzenia.
13. Coś, co robisz przez cały czas.
14. Zdjęcie tygodnia?
15. Ulubione słowo/wyrażenie?
16. Najlepszy moment roku.
2012: Październikowy spacer wieczorową porą. I koncerty, oczywiście.
2013: Koncerty.
17. Ktoś, kto zawsze potrafi Cię uszczęśliwić.
Nikusia.
I nominacje:
Gemini
Lúthien
Ninówa
Nuit
Kathy Leonia
Kaa
4. Coś nowego?
5. Właśnie tęsknisz za...
Lato.
6. Piosenka, która za Tobą chodzi...
7. "Nagłówek" Twojego tygodnia to...
8. Najlepszy moment tygodnia?
9. Czym chciałaś/eś być jako dziecko?
Nie wiem, dlaczego pytanie jest czym, ale zawsze chciałam być pisarką.
10. Nigdy nie rozstajesz się z....
11. Co można znaleźć na Twojej liście życzeń.
12. Twoja miłość od pierwszego wejrzenia.
13. Coś, co robisz przez cały czas.
14. Zdjęcie tygodnia?
15. Ulubione słowo/wyrażenie?
16. Najlepszy moment roku.
2012: Październikowy spacer wieczorową porą. I koncerty, oczywiście.
2013: Koncerty.
17. Ktoś, kto zawsze potrafi Cię uszczęśliwić.
Nikusia.
I nominacje:
Gemini
Lúthien
Ninówa
Nuit
Kathy Leonia
Kaa
Pisarką zawsze możesz zostać, nie wszystko stracone :D
OdpowiedzUsuńNikusia... te oczka <3
Oczywiście, że zostanę! Dopiero za kilka dobrych lat, ale zostanę. ;)
UsuńCzy te oczy mogą kłamać?
Rozsądnie, najpierw będziesz szlifować umiejętności )
UsuńStawiam wszystkie pieniądze, że nie! :D
Dokładnie tak. Po prostu w tym momencie nie jestem w stanie napisać dobrej książki, więc muszę się doskonalić i zbierać doświadczenia. :)
UsuńOczywiście, że nie! Ona kocha wszystkich. Czarny kłębek szczęścia i miłości - tak ostatnio nazwała ją moja koleżanka. :D
Pozostaje życzyć powodzenia, sama myślę podobnie. W wakacje planuję zapisać się na warsztaty literackie (jeśli takowe wynajdę), bo rozważam zajęcie się tym zawodowo jako alternatywę do dziennikarstwa, gdzie trzeba mieć cholerne znajomości. Bazgrzę praktycznie od zawsze, więc ćwiczenia na własną rękę przychodzą same :)
UsuńTo widać od razu, słodziak niesamowity :D
Ja na razie aż tak ambitnych planów nie mam. W ogóle póki co o wakacjach nie mam siły myśleć. To dla mnie bardzo odległy czas.
UsuńJa z kolei mam odwrotnie - długoterminowe planowanie pomaga się wyciszyć i uporządkować chaos w głowie.
UsuńTo dobrze. Moje długoterminowe plany zwykle spalają na panewce.
UsuńWolisz spontaniczne podejmowanie decyzji? Podziwiam :)
UsuńZdecydowanie wolę. Wtedy nie zdążę zmienić zdania trzy razy. :P
UsuńHa, mam taki sam żel i antyperspirant teraz ;D Moją miłością również jest Londyn i nie rozstaję się z kremem do rąk ;D Może to jakaś cecha dziewcząt o naszym imieniu? A firmę Oryginal Source mogę Ci z czystym sumieniem polecić, o takim samym zapachu jak wyżej wymieniony żel jest płyn do kąpieli, bardzo wydajny i w ogóle fajny. Mają wiele świetnych zapachów ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z pisarstwem, dasz mi autograf? :)
Cieszę się, że mamy kilka wspólnych cech.
UsuńUwielbiam te żele pod prysznic, pachną po prostu przecudnie i nawilżają skórę. :) Ale płynów do kąpieli nie widziałam nigdzie.
Oczywiście, że dam. Jak już będę sławna, będziesz mogła się nim chwalić. :P
W ciągu jednej doby obiecano mi dwa autografy! Drugi ma być od mojego siedmioletniego oczka w głowie, będzie artystką :D
UsuńPłyny... popatrz na ich stronie w jakich sklepach mają swoje produkty http://www.originalsource.pl/ :) Ostatnio w biedrze za 12 zł można było kupić dwa. Mega plusem jest to, że ich kosmetyki są takie inne i się tak fajnie pienią :D
Ja w swojej kolekcji mam tylko jeden prawdziwy autograf, od Gutka z Indios Bravos, a takich obiecanych od przyszłych artystów całą masę. :P
UsuńTak, ten właśnie w biedronce kupowałam, nie mogłam takiej okazji przepuścić! :)
Pomarańczowy jest świetny, kurcze, nie pamiętam z czego on jest, ale tylko jeden pomarańczowy mają, ma taki trochę ostrawy zapach, jak afrodyzjak :D
UsuńOrange oil & ginger? :D Dla mnie za ostry, zdecydowanie wolę owocowe zapachy.
UsuńOoo, właśnie ten. Ja mam szeroką gamę ulubionych zapachów :D
UsuńCo kto lubi. ;) Chociaż w sumie wolałabym ten, niż żele Dove. Nie wiem czemu, ale zupełnie mi nie podchodzą.
UsuńJa z Dove lubię jeden, z nivea lubię jeden i z original mam kilka ulubionych, bo już parę ich miałam. Ponoć truskawkowy jest fajny, ale trochę się boję tego zapachu sztucznej truskawki :D
UsuńJa zawsze wącham sobie w sklepie i biorę ten, który mi się najbardziej podoba. Też za truskawką jakoś nie przepadam. Kiedyś dostałam perfum o zapachu truskawkowym, to mdliło mnie od niego. :P
UsuńJaaaaaaaki cudowny widok! <3
OdpowiedzUsuńWiesz, że w 17. pytaniu też pomyślałbym chyba o psie? Boże, to straszne. ^^
No nie? Uwielbiam go. ;)
UsuńNie, dlaczego? Moja koleżanka ostatnio opisała Nikusię jako czarny kłębek szczęścia. :D
Nie dziwię się. Ja patrząc za okno widzę... blok ;D
UsuńNo i fajnie ;). Ale w tym pytaniu chodziło chyba bardziej o ludzi ;D
Z okna w kuchni miałam też piękny widok na gdyńską stocznię. Niestety już budują blok, który mi to zasłoni.
UsuńOj tam, dla mnie Nikusia jest jak członek rodziny. Nie wyobrażam sobie nikogo innego w odpowiedzi na to pytanie. :)
Ponoć jestem głupia, bo uwielbiam szare osiedla, ale myślę, że gdyby ktoś zasłonił mi taki widok - zabiłabym ;D
UsuńRozumiem, rozumiem :)
Miałam taki widok przez 20 lat, więc może teraz czas na zmianę. :P
UsuńWolisz oglądać blok? ;D
UsuńMoże to mnie zmotywuje do próby zmiany miejsca zamieszkania. :P
UsuńPróby? ;D
UsuńNa wyprowadzkę gotowa jeszcze nie jestem. :P
UsuńWszędzie dobrze, ale u mamusi najlepiej? ;D
UsuńTo też. A poza tym, żeby się wyprowadzić, to jeszcze musiałabym mieć z kim i gdzie. :P
UsuńSłuchawki - nie wybieram się bez nich z domu... :) I mam ten sam Dove :P
OdpowiedzUsuńPoza tym - Ten pies rozbraja serce ;>
Dziękuję za NIE nominację :D Boję się tych tagów jak jasna cholera :P
Nikusia rozbraja wszystkich. Zapewniam, że na żywo jest jeszcze słodsza! :)
UsuńNie ma za co. Ale czego się w nich boisz?
Niestety ja nawet takiej słodziny nie mogłabym tknąć. Mam uczulenie na sierść :(
UsuńBo jestem leniem i ciężko mi się wziąć za recenzję, a co dopiero za tag :P
Ojej. Biedna jesteś.
UsuńPrzecież te tagi to świetna zabawa! :)
Te ze zdjęciami są ok :) Ale to odp na pytania - na jeden zestaw ok, ale gorzej jak nominowało Cie kilka osób. :P
UsuńNo tak, to już trochę denerwujące jest. :P
UsuńNiestety, nikt nie pomyślał o tym, żeby to zakończyć... Z tego co widze to jeszcze ludzie sie nominują w tych pytaniach i odpowiedziach :P
UsuńJeden raz ok, można kogoś nominować, ale za drugim, trzecim czy dziesiątym, to już nie przesadzajmy, bo cały blogspot zmieni się w odpowiadanie na pytania. :P Ja już więcej nie biorę w tym udziału, chyba że za rok. :P
UsuńJa jak to widze to modlę się, żeby nie być nominowana xD Odmówiłam niedawno. :P
UsuńZa rok to może ja też się skuszę... :)
Podobno im więcej nominacji, tym bardziej lubianym blogerem jesteś. :P
UsuńOkej, to za rok Cię nominuję. :P
Ja mało co przebywam na blogach a dostałam 5 nominacji... 3 wystarczyły :D
UsuńOk, za rok się z tym zmierzę. Mam nadzieję, że będę jeszcze na blogerze urzędować ;D
Też mam taką nadzieję. :D
Usuńkrem do rąk niezastąpiony! ;D a na bloggerze to też ciągle siedzę ;D pisarką zawsze jeszcze możesz zostać, a jak już wydasz jakąś książkę to poproszę o wydanie z autografem ;D
OdpowiedzUsuńOczywiście, zwłaszcza jak ma się suchą skórę, tak jak ja.
UsuńPewnie, że jeszcze zostanę pisarką! ;) Tylko nie wiem, czy będzie mnie stać na rozsyłanie książek, ale autograf mogę podarować Ci już teraz. :P
Łaał, bardzo fajny jest ten tag :D Widok uroczy jest :D piąteczka, też chcę być pisarką :D
OdpowiedzUsuńJak chcesz, zawsze możesz wziąć w nim udział. :)
UsuńA, nie wiem, czy chcę :D
UsuńNie to nie :P
UsuńWidzę, ze u Ciebie też sporo muzyki jest w życiu ;)
OdpowiedzUsuńA czy bez niej da się żyć? :)
Usuńzdecydowanie nie!
UsuńNo właśnie. ;)
Usuńzawsze musi gdzieś być :)
UsuńPewnie. Dzięki temu życie jest odrobinkę lepsze. :)
UsuńOdrobinkę? Mi dużo więcej daje muzyka, ale dla mnie Placebo jest jak powietrze ;)
UsuńNie mówię, że mi osobiście nie daje nic. Po prostu od samego słuchania życie nie staje się lepsze...
UsuńWłaśnie, że się staje ^^
UsuńPóki nie trzeba wyjść i stawić czoła rzeczywistości.
UsuńRzeczywistość niestety zabija ;)
UsuńJuż od jutra przez kolejne pięć dni...
UsuńOpowiedz mi coś o tym Bartku? :P
UsuńA ja sobie kupiłam najpyszniejszego pączka na świecie i rzeczywistość jest lepsza :)
A co byś chciała wiedzieć? :D
UsuńZawsze coś. Ja miałam ciasto wczoraj, ale szybko poszło.
Słuchawki, pilniczek i krem do rąk - zestaw obowiązkowy w każdej torebce :) mogę zadać osobiste pytanie?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że możesz. Najwyżej nie odpowiem. :)
UsuńKto to jest Bartek?
UsuńTaki tam jeden dobry kumpel, w którym zakochana jestem od pół roku. :P Mówiłam tu o nim chyba Moja Miłość czy jakoś tak. :)
Usuńja chciałam być pszczółką mają hahahaha xd
OdpowiedzUsuńNieźle! :D
UsuńSama uwielbiam Londyn. Na szczęście już niedługo będę miała szansę ponownie go odwiedzić, mega się stęskniłam :D. Śliczny widok z okna, jej. Naprawdę, zakochałam się *.*
OdpowiedzUsuńZabierz mnie ze sobą do Londynu! :P
UsuńTeż go uwielbiam.
Zapraszam :D Jakoś w maju albo w czerwcu ;).
UsuńNie dziwię się, szczególnie w zimie takie krajobrazy mi się podobają ^^.
Haha, w czerwcu to ja sesję będę miała. :P
UsuńHappysad <3
OdpowiedzUsuńHappysad everywhere. :D
Usuńależ dziękuję za nominację :D
OdpowiedzUsuńhappysad everywhere, dokładnie się z tym zgadzam :D (mam nadzieję, że nie tylko ja mam takie zboczenie że choćby niewiadomo co się w ciągu dnia działo to ja muszę kilka piosenek ich posłuchać :D )
Nie ma za co. :)
UsuńNo nie wiem, u mnie to zależy na co mam aktualnie fazę. Jak na happy, to wtedy koniecznie muszę posłuchać happy, jak na coś innego, to muszę to coś innego. Ale Ty chyba masz wiecznie na nich fazę. :P
Dzięki Tobie też się muszę w to zabawić ;D w ogóle czemu ja?;D
OdpowiedzUsuńBo Cię lubię. :P
UsuńDzięki za nominację! Muszę kupić baterie do mojego aparatu :D
OdpowiedzUsuńPisarką nigdy nie będę, ale nie przeszkadza to w ciągłym pisaniu :)
No widzisz, przynajmniej będziesz miała motywację, żeby kupić. :D
UsuńOch, ja też coś bez przerwy skrobię. :)
Kurcze, byłam w Anglii, a o Londyn nie zahaczyłam. Żałuję.
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy takie samo życzenie :D
Dziękuję za nominację :) Postaram się.
Żałuj, to naprawdę piękne miasto. Jeśli mam być szczera, zrobił na mnie większe wrażenie niż chociażby Paryż. :)
UsuńTak, jedno jedyne życzenie...
Nie ma za co.
Wiem, ale za to zobaczyłam inne miasteczka w Anglii, a także w Europie jak chociażby Wiedeń czy Bratysławę :) Do Londynu jeszcze pojadę :)
UsuńKiedyś się spełni.
Chętnie pojechałabym gdzieś teraz. Przydałaby się zmiana klimatu chociaż na chwilę. :)
UsuńKiedyś.
Original Source MANGO, najlepszy płyn do kąpieli ever! *.*
OdpowiedzUsuńWszystkie z tej serii są świetne. :)
UsuńZakochałam się też w granatowym i oczywiście w mięcie z czekoladą :>
UsuńGranatowym? Nie znam granatowego.
UsuńMoże jeszcze zostaniesz sławna pisarką :)
OdpowiedzUsuńSłodki piesio :D
Na pewno ;)
Usuńa czemu nie możecie być razem ?
UsuńBo oboje jesteśmy cholernie uparci.
UsuńZdjęcie widoku supcio *-*
OdpowiedzUsuńWiem. Boskie. ;)
UsuńZanim przeczytałam podpis do punktu "Czym chciałaś/eś być jako dziecko?", myślałam, że chciałaś być maszyną do pisania. Przecież to takie logiczne.
OdpowiedzUsuńAkurat maszyną raczej nie chciałabym być.
UsuńKoncerty, koncerty.. :3 A "Milkyway" Loreinów lubię bardzo :3
OdpowiedzUsuńTen II semestr to chyba nikogo optymizmem nie napawa...
Przepiękny masz widok z okna! Mogę się do Ciebie wprowadzić, please? Obiecuję, że schowam się gdzieś w kąciku i nie będę przeszkadzać ;D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne masz pismo :)
Tak, zakopianki rządzą! Nosiłam kiedyś w każdą zimę.
Jasne, zapraszam. Czynsz 3000 zł miesięcznie. :P
UsuńDziękuję.
Ja czasem nawet latem noszę. :D
Łohohoho, nie wiedziałam, że masz apartament :D
UsuńZałatwiaj szybko to, co odkładałaś tak długo. Wiem po sobie, jak bardzo można się zaplątać w zaległościach.
Widzisz szanse, żebyście byli bardzo razem?
A myślałaś, że z takim widokiem to mieszkanie w bloku? :P No dobra, apartament to nie jest, ale miejsce by się znalazło.
UsuńRaczej nie. Ale na razie jest dobrze tak, jak jest.
Damy radę jak to śpiewa happysad :D ja się pocieszam tym, że mam tylko 4 dni męczarni, a potem 3 dni spokoju, ale niewiele pomaga.
OdpowiedzUsuńU mnie też, niestety. Nie ma co się dobijać, lepiej patrzeć z nadzieją, że będzie, mimo wszystko, okej :)
OdpowiedzUsuńMnie pobudka o 5:40 też nie przekonuje, a szczególnie ćwiczenia z matematyki i statystyki, bo nam dzisiaj jakieś zadania wysłała, nie wiemy, czy mamy to na jutro mieć zrobione nawet *ok*. Trzymam kciuki, że będzie :)
OdpowiedzUsuńJa nawet nie myślę, co będzie, jak się ten semestr ogarnie. Niech on się już skończy! :D
OdpowiedzUsuńTwój pies jest cudny :)
OdpowiedzUsuńOj tak. :) Czarny kłębek szczęścia i miłości.
UsuńDlaczego mamy cię palnąć po głowie?
OdpowiedzUsuńWidok z okna bezcenny :) Jaki fajny psinka :) Ej co to za Bartek? ;>
Mówiłam, że jak znów zacznę gadać głupoty o miłości, to macie mnie palnąć. :)
UsuńAch, taki jeden, kochany.
No i dobrze, że kochany :)
Usuń