Jestę geniuszę.
Masz cały semestr na przygotowanie pracy? Zrób ją ostatniego dnia, ściągnij prawie wszystkie dane z internetu i dostań taką samą/lepszą ocenę od osób, które swoją robiły o wiele dłużej.
Zgadywanie odpowiedzi też nieźle mi idzie, zdałam w ten sposób trzy testy. Na dwóch udało mi się ściągnąć co trzeba.
Jeden egzamin zdałam na zasadzie wszyscy, którzy pojawili się na dzisiejszej zerówce otrzymają ocenę co najmniej dostateczną, pod warunkiem, że nikt nie będzie ściągał.
I po co ten cały stres?
Jeszcze trzy przedmioty do ogarnięcia i ferie.
A teraz pytania od diny:
1. Gdybyś miała polecić mi jedną książkę, jaka by to była? Dlaczego właśnie ta?
Kto zabrał mój ser? Spencera Johnsona. Jeden z wykładowców przez cały semestr namawiał nas, żebyśmy po nią sięgnęli, więc w końcu to zrobiłam. Krótka opowiastka o czterech szczurach, która jednak potrafi dać do myślenia i zmotywować do działania.
2. Gdybyś mogła wyjść na obiad z jakąś ze znanych osobistości, kto by to był i dlaczego?
Gutek z Indios Bravos – nigdy nie spotkałam tak optymistycznego człowieka, jak on.
3. Co sądzisz na temat tatuowania? Masz tatuaż/chciałabyś mieć?
Myślę, że tatuowanie w dzisiejszych czasach dorosło do miana sztuki. Sama żadnego tatuażu nie posiadam, ale nie mam nic przeciwko, ba!, niektóre nawet mnie pociągają. Wszystko w granicach zdrowego rozsądku.
4. Gdybyś mogła pojechać na rok w dowolne miejsce, gdzie chciałabyś spędzić ten czas i dlaczego?
Londyn – kocham to miasto. Tam życie wydaje się być jakieś... inne, niezwyczajne. Kocham parki i śmieszne małe domki. Kocham tę różnorodność.
5. Kiedy nie używasz klawiatury, piszesz piórem czy długopisem?
Długopisem. Swojego czasu używałam pióra, ale w pracy posługiwanie się nim nie było wygodne, tak samo na wykładach. Zresztą konwojenci zawsze dostarczają nam zapasy, więc nie muszę się martwić, że nie będę miała czym pisać.
6. Czy musisz prowadzić kalendarz, żeby spamiętać, gdzie? co?, jak?, kiedy?
Tak. Zaczęłam w 2007, z roku na rok coraz większy kalendarz i więcej do ogarnięcia. Zresztą zapisuję w nim wszystko, od terminów egzaminów i zaliczeń, przez spotkania ze znajomymi, po cytaty z filmów, piosenek czy książek.
7. Jak wygląda twoje idealne śniadanie?
Tosty albo musli z mlekiem. Zwykle jednak kończy się na kanapkach.
8. Czym są dla ciebie zdjęcia?
Iluzją miłych wspomnień. Przecież zazwyczaj pozujemy do zdjęć, uśmiechamy się na nich, choćbyśmy mieli zły humor albo byli skłóceni. Nie widać przecież tego, co dzieje się przed i po naciśnięciu spustu migawki.
9. Kim chciałaś być, kiedy miałaś sześć lat i jak to ma się do twoich obecnych planów?
Z tego co pamiętam, chyba chciałam być pisarką. Wciąż chciałabym wydać książkę, jednak najpierw muszę nauczyć się życia, żeby później przelać to na papier.
10. Jakie, twoim zdaniem, są najpiękniejsze słowa, które można usłyszeć od drugiego człowieka?
Kocham cię. Pod warunkiem, że powiedziane szczerze.
11. Czego nie może zabraknąć w twojej torbie/plecaku?
Pilniczka do paznokci i kremu do rąk. Piłowanie paznokci mnie odstresowuje. I mam suchą skórę.
I pytania od tiulowej spódnicy:
1. Jak zwykle wygląda Twój wieczór?
Gorąca herbata/mrożona herbata, książka albo jakiś dobry film. Przy dobrej muzyce zaglądam na fejsa i odpisuje na komentarze na blogu.
2. Czy jest coś, czego absolutnie nie potrafisz sobie odmówić?
Herbaty, słodyczy.
3. Wierzysz w magię?
Raczej nie, chyba że taką pomiędzy dwojgiem ludzi.
4. Ulubiona postać literacka? Dlaczego właśnie ją wybrałaś?
Locke Lamora - Kłamstwa Locke'a Lamory, Na szkarłatnych morzach Scotta Lyncha. Artysta wśród złodziei, geniusz wśród oszustów. Jego przekręty były niczym sztuka teatralna przygotowywana miesiącami.
5. Czy jest ktoś, komu powiedziałabyś wszystko?
Owszem, choć czasem niektóre rzeczy lepiej zostawić dla siebie.
6. Czym według Ciebie jest wolność?
Byciem sobą, nie usilnym wpasowywaniem się w schematy życia, które narzuca nam świat.
7. Jakie są twoje ulubione miejsca w sieci?
Blogosfera! I nie oszukujmy się - na fejsie też bywam bardzo często.
8. Jak wyglądają Twoje relacje z rodzicami?
Całkiem nieźle dogaduję się z mamą, z dawcą spermy potocznie zwanym ojcem wolę się za bardzo nie kontaktować, choć to trochę dziwne, bo żyjemy pod jednym dachem.
9. Masz jakieś ulubione miejsce?
Każde miejsce jest dobre w odpowiednim towarzystwie.
10. Gdybyś miała opisać siebie jednym słowem - jakie byłoby to słowo?
Wiej.11. Co sądzisz o tego typu blogowych zabawach? Uwielbiam je. Sprawiają mi niemałą frajdę i można dowiedzieć się z nich wielu ciekawych rzeczy o blogerach.