Przed chwilą wrzuciłam tutaj naprawdę długi post, który powstał bardziej dla mnie niż dla was i nie zamierzam was nim torturować, chyba że naprawdę chcecie: klik. W skrócie chodzi w nim o to, że pożegnania nie są fajne, ale gorsze od nich są odejście bez słowa i niedotrzymanie obietnicy. Że Pięknego już nie ma, a moją pierwszą reakcją na to było nothing to do here. Szkoda, że i tak nie spotkamy się więcej, i że nie zdążyłam go zapytać: Kim naprawdę jesteś?
Tymczasem powrót do 30 day challenge. Chwilowo pominęłam dzień siódmy, gdyż póki co mam w domu remont i w mojej torbie znajduje się teraz jeszcze bardziej wszystko niż zwykle, ale obiecuję, że jak tylko ten bałagan się skończy, nadrobię to. Przed wami za to zdjęcie z przyjaciółmi:
Molo Gdynia Orłowo, wrzesień 2012, urodziny Agi |
Oczywiście nie znalazłam zdjęcia, na którym są wszyscy, którzy być powinni, ale to chyba jest najbliższe prawdy. I cudownie nic na nim nie widać!
Tymczasem skończyłam ostatni tom Pana Lodowego Ogrodu i zupełnie nie wiem, co ze sobą zrobić...
Tymczasem skończyłam ostatni tom Pana Lodowego Ogrodu i zupełnie nie wiem, co ze sobą zrobić...
fajne to zdjęcie ;D mi po przyjaciołach tylko zdjęcia zostały.. niestety...
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam ten drugi post i nasunęło mi się pytanie - dlaczego nie przypomnisz mu o tej kawie? :P
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcie! - tak, tyle mogę napisać. Idę czytać drugi wpis. :)
OdpowiedzUsuńojeju.
OdpowiedzUsuńaż mnie zamurowało. piękne zdjęcie. :D
Jak dla mnie to na tym zdjęciu całkiem sporo widać, a już najbardziej koleżankę z lewej, która ma odblaski na kurtce :D (PS Jeśli to Ty, to z góry przepraszam, ale nie mam pojęcia, jak wyglądasz :))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że z Pięknym wyszło, jak wyszło, ale widocznie tak musiało być. Masz za to dobrych przyjaciół, na których możesz liczyć, to się liczy! A na zdjęciu coś tam widać, niewiele, ale zawsze :P
OdpowiedzUsuńNiedotrzymanie obietnicy... Jak ja to dobrze znam. Aż za dobrze.
OdpowiedzUsuńJak wrażenia po 3 tomie? :)
Jak ja nie lubię, jak mi ludzie zdjęcia znad morza pokazują, kiedy nie mogę nad nie jechać. No gr! ;)
OdpowiedzUsuńA w kwestii poprzedniego postu... może jeszcze się do Ciebie odezwie, mimo tego, że odszedł? Masz rację mówiąc, że świat jest mały. Czasem dużo mniejszy niż nam się wydaje.
Ładne zdjęcie, ładny szablon :)
OdpowiedzUsuńPożegnania są trudne... ale racja, odejście bez słowa definitywnie dużo gorsze.
Piękne molo, noc i Wasz plecy! :D
OdpowiedzUsuńTak, najgorsze są niedotrzymane obietnice. Wiele razy się zawiodłam, niestety. Szkoda, że z Pięknym nie wyszło, ale przecież jak nie ten, to inny. :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcie wybrałaś! :)
OdpowiedzUsuńczyli jest dobrze? :) zdjęcie fajneee :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie cudowne! Jeszcze w Gdyni <3 i zgadzam się z tym co napisałaś... lepiej odejść i wrócić, niż zawieść.
OdpowiedzUsuńNa tym zdjęciu tak ciepło, a u mnie tak zimno, co wy wszyscy takie ciepłe zdjęcia wrzucacie?!
OdpowiedzUsuńLudzie, którzy odchodzą bez dania nam odpowiedzi chyba nigdy do końca nie opuszczą naszych umysłów...
OdpowiedzUsuń