poniedziałek, 17 grudnia 2012

I'm fucking genius

Drogi Amorze, za karę ci tę strzałę w dupę włożę
Drogi Erosie, ty będziesz za to palił się na stosie
A ty Walenty, że niby święty
Niechaj na zawsze będziesz przeklęty!



Tymczasem w domu:
Mam dość. O, Moja Miłość jest na fb. Nie bawię się w to już. Napisał. Nie bawię się.
- Idziemy do kina?
- Jasne, czemu nie?
Polecam film Frankenweenie. Przynajmniej to nam się udało tego wieczoru, bo poza tym, nie będzie czego wspominać.

Tymczasem w pracy:
Kilkominutowa wizyta Konwojenta made my day.
- Rozmawiałaś z nim, jakbyś naprawdę chciała się umówić. - stwierdziła po jego wyjściu moja koleżanka z pracy. Brawo Sherlocku! A po chwili dodała śmiejąc się, jak tylko ona potrafi: - Ku*wa! Chciałabym zobaczyć minę Wiesi [mojej mamy], jak ty się z nim umówisz! Co jak co, ale do jej ulubieńców to on nie należy...
Cóż, miny reszty moich współpracowników bardziej mnie interesują. Byle do czwartku/piątku, wtedy wszystko się okaże. Ciekawe, czy dotrze to do uszu Mojej Miłości.

Tymczasem na uczelni:
Żartuję, mam zwolnienie do środy. Za to Kolega pisze codziennie pytając o moje zdrowie. 
Pojutrze kino. Na całe szczęście są Środy z Orange. 

I specjalnie dla was moje najnowsze odkrycie, absolutna perełka, czysta poezja, muzyka na najwyższym światowym poziomie: 


366 komentarzy:

  1. O, zawirowania miłosne wyczuwam. Chociaż nie wiem już kto gdzie i z kim, to życzę pomyślnego ułożenia spraw :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję bardzo. ^^ Możesz spróbować zagłębić się w starsze notki, ale nie wiem, czy warto.

      Usuń
  2. Nawet nie włączając, wiem, że to ironia. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście całkiem nieźle mnie znasz! ^^

      Usuń
    2. Kiedyś to był mój ulubiony zespół. :P

      Usuń
    3. Taa? Mój też za czasów gimnazjum! Aaaaaaaa! Siostro <3

      Usuń
    4. Mój jeszcze z podstawówki, pamiętam jak wymieniałam się z koleżanką płytami. :P
      Siostro <3

      Usuń
    5. Nie rozstawałam się z moją empetrójką, której 80% pamięci zapchane było Verbą. Ach! Jak ja kochałam te poetyckie teksty.

      Usuń
    6. Poezja godna Nobla. ^^
      Mnie aż w oczy bolą trzy płyty Verby, które stoją na półce...
      Chyba zaraz też kłaczę... to znaczy włączę i przypomnę sobie stare dzieje.

      Usuń
    7. Nie przedrzeźniaj mnie! :D
      Byłaś lepszą fanką, niż ja. Ja nie miałam płyt ;<

      Usuń
    8. No ba! Byłam najlepsiejszą fanką ever! I w ogóle loffciam, serduszka, xo xo i tak dalej.

      Usuń
    9. Ooooj dobra, weź. :D I tak znam wszystkie teksty na pamięć i wgl jestem cool.

      Usuń
    10. A ja znam jeszcze bardziej wszystkie! :P Ty pewnie nie miałaś nawet ich zdjęcia z bravo w portfelu!

      Usuń
    11. Hahaha, ja wtedy jeszcze nie używałam portfela xd

      Usuń
    12. A o co w ogóle gramy? ;)

      Usuń
    13. A taki konkursik: kto jest fajniejszy xd

      Usuń
    14. Czymże jednak byłby konkurs bez nagrody?

      Usuń
  3. Chyba też muszę poczytać archiwum bo nie wiem co mam napisać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ważne, że ja się wygadałam. :)

      Usuń
    2. Jest Tobie chociaż trochę lżej? :)

      Usuń
    3. Oj, tak. Zawsze czuję się lepiej po napisaniu tego, co leży mi na sercu.

      Usuń
    4. Ooo i prawidłowo :D A ja wieczorkiem biorę się za czytanie ;) chcesz herbatkę z malinami czy kakao? ;)

      Usuń
    5. Herbatkę! Jestem herbatomaniaczką. ;)

      Usuń
    6. Ok, już gotuję wodę ;) cytrynka?

      Usuń
    7. Też może być. Nie ma nic lepszego, niż pyszna herbata. ^^
      A ciasteczka masz, czy mam przynieść?

      Usuń
    8. To Ty naszykuj ciasteczka, a następnym razem się zamienimy, ok? :)

      Usuń
    9. Jasne. Mam taką pyszną karmelowo-gruszkową herbatę, w sam raz na zimne wieczory. ;)

      Usuń
    10. Karmel i gruszka? mmm jestem ciekawa smaku :) ja kupiłam dzisiaj grzańca ;)

      Usuń
    11. Liptona. Jedna z moich ulubionych herbat.
      Za grzańcami jakoś nie przepadam, stoi u mnie w szafce cała paczka, prawie nieruszona.

      Usuń
    12. Ja w sumie raz go piłam a nawet nie wiedziałam, że to grzaniec. Swojego kupiłam z czystej ciekawości jak to smakuje :)

      Usuń
    13. I jak?
      Ja tam najbardziej earl grey'a lubię. :)

      Usuń
    14. Też lubię ale teraz piję dużo czarnej, żeby dolać sobie soku malinowego i dodać cytrynkę :) ot, taki okres zimowy :)

      Usuń
    15. Zimą jak najbardziej taki zestaw. ^^ Chociaż z innymi herbatami i sokami też można kombinować.

      Usuń
    16. No tak. Ale earl grey i sok malinowy mi nie smakował ;p

      Usuń
  4. Ty to masz branie!
    Trafiłam na tę "perełkę" już jakiś czas temu. Do dziś nie mogę o tym zapomnieć xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano mam. I nie wiem, co z nim zrobić.
      Takich rzeczy się nie zapomina. :P

      Usuń
    2. Ciśnie mi się na usta: korzystaj, ale nie wiem, czy powinnam Ci to pisać.
      (Niestety) masz rację ;D

      Usuń
    3. I tak zamierzam korzystać, póki mogę.

      Usuń
    4. Mam inny wybór? Nie ma co się martwić na zapas.

      Usuń
    5. Więc czekam i obserwuję, jak rozwija się sytuacja.

      Usuń
  5. Po prostu zawrót głowy... możesz wybierać i przebierać, jak Ci się żywnie podoba ^^ Tak poważnie: uważaj na nich i siebie, sytuacja jest bardzo specyficzna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I oczywiście chcę tego najmniej zainteresowanego...
      Wiem, trzymam ich od siebie z daleka.

      Usuń
    2. Zakazany owoc najlepiej smakuje ^^
      Mam nadzieję, że wyjdziesz z tego obronną ręką :D

      Usuń
    3. Tak, ludzie robią wszystko zupełnie odwrotnie niż powinni.
      Też mam taką nadzieję. ;)

      Usuń
    4. Taka już nasza natura, niezmienna od wieków :P
      To dobrze, pozytywne myślenie potrafi zdziałać cuda :)

      Usuń
    5. Wcale nie uczymy się na błędach :P
      O tak, cuda zawsze mile widziane ^^

      Usuń
    6. A niby takie z nas mądrale :P
      Okres przedświąteczny im sprzyja, więc wiesz... :D

      Usuń
    7. Każdy się mądrzy, a i tak głupoty robi. ;)
      Niby tak... Więc będę czekała, a nuż coś się wydarzy.

      Usuń
    8. Im ktoś się bardziej mądrzy, tym głupstwa są większe ;]
      Nie trać nadziei ^^

      Usuń
    9. Wszyscy robimy głupoty :)
      Nie tracę. U mnie ostatnio dziwne rzeczy się dzieją, więc nie zdziwiłabym się, gdyby zdarzył się i jakiś cud.

      Usuń
    10. Dziwne, ale pozytywne czy negatywne?

      Usuń
    11. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że raczej pozytywne.

      Usuń
    12. Mam taką nadzieję. ^^

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Aż się boję, czy to nie czasem jakiś spisek przeciwko mnie :P

      Usuń
  7. W powietrzu czuję miętę ;D
    Mam wrażenie, że ta piosenka wcale nie jest prawdziwą perełką :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja czuję coś niedobrego tuż za rogiem...
      Ależ jest! Słucham jej bez przerwy próbując zinterpretować jej jakże skomplikowany pełen środków stylistycznych tekst. :P

      Usuń
    2. Kurcze. Muszę posłuchać. Ale nie mam transferu ;<

      Usuń
    3. Wbijesz do kogoś znajomego i posłuchasz przy okazji. ^^
      Szczerze mówiąc, Wino polali Łowców jest dużo fajniejsze.

      Usuń
  8. Serce i rozum w permanentnej niezgodzie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy kiedykolwiek się dogadają...

      Usuń
  9. Dziękuje za odwiedziny. Wpadłam do Ciebie z rewizytą ale chyba zostanę na dłużej jeśli pozwolisz ;) A co do tych Amorów, Walentych i innych- czasami jednak okazują się być przydatni, ale wtedy jak nie chybią i ich strzały lądują w odpowiednich miejscach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie mi bardzo miło, jeśli zostaniesz. :)

      Usuń
    2. W takim razie dodaję Cię do linków i będę wpadać. Pozdrawiam i życzę milutkiego dnia :)

      Usuń
    3. Zawsze też możesz zasubskrybować, nie obrażę się.
      Och, nawzajem. ^^

      Usuń
  10. ladnie to tak na dwa fronty
    z jednej strony wielka milosc a z drugiej konwojent
    nie ladnie nie ladnie


    a co do twojego pytania to u mnie w pracy jest wlasnie bialo na czarnym i w tym problem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze to na trzy fronty, ale nie kłóćmy się o liczby.
      To było pytanie retoryczne. Chodziło mi o to, że u Ciebie na blogu też jest biało na czarnym.

      Usuń
    2. musisz wierzyć mi na słowo, że tam wygląda to inaczej i znacznie gorzej

      Usuń
    3. Wierzę, wierzę. Spokojnie, przyzwyczaisz się.

      Usuń
    4. chyba już się przyzwyczaiłam :)
      całkiem nieźle dziś sobie radziłam

      Usuń
    5. Teraz będzie już tylko lepiej. ;)

      Usuń
  11. Podobnie jak Ana i ja wpadam z Rewizytą. Krótko zwięźle i na temat. Chyba wsiąknę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czemu, ale wyskakuje mi, że nie bedzie mi pokazywać Twoich nowych notek ;(

      Usuń
    2. Tzn informacji o nowych notkach, mattaku...

      Usuń
    3. A próbowałaś "Dołącz do tej witryny"? Powinno działać. ^^

      Usuń
  12. Chyba coś wspominałam o tym, że jak go olejesz to on zacznie się ponownie Tobą interesować... No cóż, tacy są faceci.
    Ale i tak musisz coś z tymi 3 facetami zrobić - coś zadecydować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja nie chcę się decydować! Przynajmniej na razie. :P

      Usuń
    2. Kiedyś przyjdzie na to pora... Ale będzie ciężko ;P

      Usuń
    3. Skończy się na tym, że żaden nie zostanie :P

      Usuń
  13. tak jak Ana i Vill, ja też jestem tutaj z rewizytą i cieszę się, że tu trafiłam :D
    ale ty masz wzięcie!! niejedna by tego zazdrościła! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że wyczerpałam już limit na całe życie :P

      Usuń
  14. dobrze,że chociaż film warty wspomnienia ;)
    piosenka świetna, nie znałam jej wcześniej
    tak,to prawda-belgijska czekolada jest wyborna choć przyznam,że nie pamiętam zbyt dobrze smaku polskiej czekolady ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie masz czego żałować, polska czekolada składa się raczej z tłuszczu niż kakaa. :P

      Usuń
  15. O to widzę, że wzięcie to Ty masz :) I teraz problem którego wybrać ? ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniej więcej, ale happy endu chyba nie będzie.

      Usuń
    2. Chyba ? Dlaczego ma nie być ?

      Usuń
    3. Bo oto jestem ja, która zupełnie nie potrafi budować więzi międzyludzkich, rozmawiać i za łatwo przyzwyczaja się do tych, do których nie powinna.

      Usuń
  16. A mi wstyd że kiedyś słuchałam Verby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś słuchałam i jakoś się tego nie wstydzę. ^^ Gust muzyczny wyrabia się latami...

      Usuń
    2. A ja jednak się wstydzę tej ckliwości ^^

      Usuń
    3. Oj, przestań. Zaraz jeszcze stwierdzisz, że słuchania Britney Spears i Tokio Hotel też się wstydzisz :P

      Usuń
    4. ich akurat nigdy nie słuchałam :D

      Usuń
    5. Jasne... :P Serio? To czego się jeszcze wstydzisz w takim razie?

      Usuń
    6. Chyba tylko ta Verba :P może to dlatego, że zupełnie zmieniłam muzykę ;P

      Usuń
    7. Zauważyłam. Placebo, Placebo everywhere. ^^

      Usuń
    8. Wpadam w coraz większą obsesję:P

      Usuń
    9. Też miałam kiedyś na ich punkcie, ale później mi przeszło. Cały czas ich lubię, ale już nie aż tak.

      Usuń
    10. Może już nigdy nie przejdzie... Taka miłość na całe życie :P

      Usuń
    11. Na razie trwa rok :P nie wiem czy to dużo czy nie. W każdym razie uwielbiam coraz więcej kawałków, prawdopodobnie już prawie wszystkie :D

      Usuń
    12. Nieźle.
      U mnie zazwyczaj wygląda to tak, że przez jakiś czas słucham jakiegoś zespołu bez przerwy, a potem nagle mi się nudzi i znajduję inny, zazwyczaj jednak jakiś czas później wracam do tych, których słuchałam wcześniej... I tak w kółko. ^^

      Usuń
    13. No to ja słucham Placebo a w między czasie posłucham sobie jakiegoś innego zespołu, ale zawsze mniej lub więcej słucham ich ;)

      Usuń
    14. Ja tak mam z Linkin Park, słucham chyba od początku ich istnienia. ^^

      Usuń
    15. nooo, lubię ich, ale jedynie lubię ;)

      Usuń
    16. Dla mnie zawsze będą najlepsi, no ale są gusta i guściki :P

      Usuń
    17. Jasna sprawa :P aczkolwiek cenię LP, uważam, że grają dobrą muzę ;P

      Usuń
    18. Też tak sądzę. Ale wiele jest takich osób, które lubią tylko ich "starą" albo tylko "nową" muzykę...

      Usuń
    19. a to tak zawsze ;) zespoły ewoluują i trzeba czasami wiele lat słuchać zespołu żeby go pokochać w 100%, od daty założenia do dnia dzisiejszego :)

      Usuń
    20. No właśnie. Nie przepadam za tymi, którzy cały czas grają taką samą muzykę. Jedni mówią, że są wierni swojemu stylowi, ale dla mnie to po prostu stanie w miejscu.

      Usuń
    21. Ja też lubię jak płyty zespołów mają różne charaktery :P no może niech nie skaczą po gatunkach jakoś szalenie, ale zmiana stylizacji zawsze spoko ^^

      Usuń
    22. Jak mówią podręczniki z zarządzania: żyć znaczy zmieniać się. :P
      Jak jest w kółko to samo, to zwyczajnie się człowiekowi nudzi.

      Usuń
    23. Ha! I już wiem co studiujesz :P

      Usuń
    24. No jasne, od razu widać, że matematyczka ze mnie ^^

      Usuń
    25. no raczej :P nie ukryjesz tego ;P

      Usuń
    26. Wszyscy mi to mówią ^^

      Usuń
    27. To teraz zgaduj co ja studiuję :P

      Usuń
    28. czy my się skądś nie znamy? :P

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. Dwa bilety w cenie jednego, jeśli masz telefon w Orange i wyślesz jakiegoś tam sms-a.

      Usuń
    2. To chyba jedyny plus posiadania telefonu w tej sieci.

      Usuń
    3. Bo to zryta sieć jest.

      Usuń
    4. Na kartę masz czy abonament?

      Usuń
    5. Ja też, i jakoś nie narzekam, chociaż inni twierdzą, że mają lepiej. Przyzwyczaiłam się po prostu...

      Usuń
    6. Ja mam już z pięć lat chyba, więc też jestem przyzwyczajona... Nie mam zbyt bogatego życia, więc nie wydaję majątku na doładowania. :P

      Usuń
  18. Przeleciałam wzrokiem kilka powyższych komentarzy i - O JEZU - ale od ciebie wieje pesymizmem w niektórych kwestiach. Czyli widzę, że wszystko po staremu. :p

    Pozwolisz, że zapytam: dlaczego Konwojent nie jest godnym przeciwnikiem wg wielu osób?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, nic się nie zmieniłam, odkąd byłaś u mnie ostatnim razem. ^^

      Według wielu osób? Kogo masz na myśli?

      Usuń
    2. Przede wszystkim panią Wiesię. Po prostu w pewnym momencie odniosłam wrażenie, że nie podoba się on też innym osobom, stąd ta pomyłka. :)

      Usuń
    3. Poniekąd masz rację. Po prostu jakieś 99,9% moich współpracowników uważa, że ten chłopak jest cytuję: "poje*any". ^^ Przyznam, że mają sporo racji...

      Usuń
    4. A widzisz! Ja czułam w moczu, że to nie tylko pani Wiesia tak uważa, ja to czułam.
      Hm... może pozytywnie pojebany? :D

      Usuń
    5. No nie wiem. :P On jakieś ADHD ma, jak nie gorzej... Ale cóż, widać takie właśnie świry się mną interesują.

      Usuń
    6. Przynajmniej nie będziesz się z nim nudzić. :D

      Usuń
    7. O ile ciul w ogóle zadzwoni...

      Usuń
  19. Tak, ale mi chodzi o to, że u mnie po lewej są blogi do których zaglądam i tam mam napisane czy ktoś napisał, wczoraj, kilka godzin temu czy miesiąc temu, a u Ciebie wyskakuje że nie może znaleźć kanału czy coś i nie bedzie wyświetlał tej informacji a to jest dla mnie osobiście drązniące. Obserwacje dałam, ale nie pomogło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikt wcześniej nie zwrócił mi na to uwagi, więc problem chyba nie tkwi w moim blogu.

      Usuń
    2. Hmm.. no cóż w takim razie proszę o informowanie mnie w komentarza ;-) Ja osobiście bede zaglądac gdy bede pamiętać, bo podoba mi sie Twoje pisanie, ale czasem mogę zapomnieć, że mam Cie na liscie, gdyż jest ona długa a pokazuje sie jeno pięc z góry najnowszych notek (estetyka w tym wzgledzie u mnie przemnawia) :)

      Usuń
    3. Zawsze kiedy dodaję nową notkę staram się zaglądać do innych. :)
      Cieszę się, że Ci się podoba.

      Usuń
  20. Obejrzę Frankenweenie na pewno, ale nie wiem kiedy, bo na razie mam inne sprawy na głowie...

    OdpowiedzUsuń
  21. heh,skoro tak mowisz ...
    pamietam doskonale piekne opakowania po polskich bombonierkach,jedno nawet zatrzymalam na pamiatke :)

    OdpowiedzUsuń
  22. wiesz, przynajmniej nie jest nudno :D

    OdpowiedzUsuń
  23. kolejna osoba poleca ten film ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo jest świetny! ;) Dawno nie widziałam podobnego.

      Usuń
    2. Oj tam, zawsze można z internetu ściągnąć... :P

      Usuń
    3. no to też jakieś rozwiązanie ;D

      Usuń
    4. Oczywiście nie namawiam Cię do łamania prawa, ależ skąd :P

      Usuń
    5. ależ ja nic takiego nie powiedziałam ani tym bardziej nie pomyślałam ;D

      Usuń
    6. Uff, bo to mogłoby się źle dla mnie skończyć :D

      Usuń
    7. nic złego Ci nie grozi ;D

      Usuń
    8. Tego nigdy nie wiadomo. Pewnie policja jest już pod moimi drzwiami :P

      Usuń
    9. Jakby co to ja ich do Ciebie nie przysyłałam ;D

      Usuń
    10. Wiem. ^^
      Mam znajomego policjanta, może pomoże mi się wywinąć.

      Usuń
    11. dobrze mieć znajomość ;D nigdy nie wiesz kiedy się przydadzą;D

      Usuń
    12. Dokładnie. ;) Bez znajomości ani rusz.

      Usuń
    13. w dzisiejszym świecie nie da rady ;))

      Usuń
    14. Smutne, ale prawdziwe... :P

      Usuń
  24. Widzę,że masz burzliwe życie;>
    Osobiście nienawidzę Verby,ale co kto lubi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ba. Takie najciekawsze :)
      Z tym odkryciem to ironia była.

      Usuń
    2. Zrozumiałam ją.
      Ja ogólnie nie przepadam w ogóle za dzieleniem się opłatkiem,ale w tym roku chciałam szczególnie z jedną osobą.

      Usuń
    3. Ale życzenia zawsze mogłaś złożyć tej osobie, nie potrzebny do tego opłatek.

      Usuń
    4. Masz rację,ale jak dla mnie to za duże wyzwanie.Nie podeszłabym od tak i złożyła mu życzeń.
      Turno,było minęło.

      Usuń
    5. Będą jeszcze inne okazje, żeby porozmawiać, choć takiej wyjątkowej chyba już nie.

      Usuń
  25. walić co mówią inni, Twoja Miłość to Twoja Miłość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak nazywam go tylko tutaj. To raczej nie jest szczególnie adekwatne określenie w stosunku do jego osoby.

      Usuń
  26. Niestety nie zastosowałaś się regulaminu, a dokładnie punktu 2 i nie możemy wykonać dla ciebie szablonu. Możesz złożyć ponowne zamówienie(lub dodać odpowiedź do swojego komentarza z zamówieniem, że już jest wszystko jak należy).

    OdpowiedzUsuń
  27. Dlaczego głupia? Mimo wszystko wydajesz się być zadowolona z tego kina ;) To nie miłość rani tylko głupi ludzie, z miłości trzeba się cieszyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu dawno w kinie nie byłam, a że teraz nadarzyły się aż dwie okazje, to się cieszę. :P
      Może i racja, miłość nie jest głupia, tylko zakochujemy się w niewłaściwych osobach.

      Usuń
  28. Miny moich rodziców na jakiekolwiek wymienienie imienia kolegi nie są zbyt wspaniałe i zazwyczaj kończy się to pytaniem: kim są jego rodzice?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby to było najważniejsze... No cóż, rodzice chcą dla nas dobrze, ale czasami za bardzo się przejmują.

      Usuń
    2. Szczęście czy nie, zwykle są zadowoleni z pozycji tamtych, gdyż zazwyczaj jest na podobnym poziomie do naszej. Nie mogę moich rodziców w tej kwestii zrozumieć, przecież człowiek to człowiek niezależnie od majątku.

      Usuń
    3. To prawda, ale zazwyczaj wolą dla nas chłopaków z "dobrego domu". Po prostu uważają, że tak będzie dla nas lepiej. Za to my zazwyczaj w to nie wnikamy.

      Usuń
  29. a ja sie wlasnie chce wybrac na ten film :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybierz się, wybierz. ^^

      Usuń
    2. pokusiło mnie jak zobaczyłam to:
      http://www.youtube.com/watch?v=b54K5riybAw

      Usuń
  30. Odpowiedzi
    1. Zależy co rozumiesz przez bajkę. Na pewno animowany.

      Usuń
    2. właśnie to rozumiem przez bajkę :P

      Usuń
    3. A ja przez bajkę rozumiem film dla dzieci.

      Usuń
  31. Lubię Tima Burtona, ale Frankenweenie nie widziałam. Ostatnio miałam przyjemność zapoznać się z oryginalnym "Frankensteinem" Mary Shelley i zakochałam się w tej lekturze, więc boję się, żeby nic mi tego nie zepsuło :)

    OdpowiedzUsuń